Oprócz tego, autor na samym początku daje nam pogląd na ówczesną sytuację kraju. Pisze nie tylko o sprawach politycznych, ale również o aspektach kulturalnych czy religijnych. To również sprzyja odnalezieniu się w sytuacji Rzeczypospolitej, opisywanej przez Kopra. Rozbieżność tematów - od Boya-Żeleńskiego do procesu brzeskiego - sprawia, że ów okres staje się nam bliższy, a przy tym traci trochę podręcznikowej oschłości.
Sądzę więc, że ta książka jest naprawdę ciekawa i warta uwagi, nawet jeśli ktoś niekoniecznie fascynuje się okresem międzywojennym. Na pewno sięgnę po inne książki tego autora.